Miastowidzenie. Fotografie Czesława Olszewskiego w DSH
Czesław Olszewski (1894‒1969) to jeden z najwybitniejszych polskich fotografów architektury. Na kilku tysiącach negatywów utrwalił modernizujące się w latach trzydziestych XX wieku państwo i jego odbudowę po II wojnie światowej. Do 25 września 2022 w warszawskim Domu Spotkań z Historią można oglądać wystawę jego fotografii.
Zespół kuratorski — historyczka i krytyczka sztuki, prof. Marta Leśniakowska i fotograf Tomasz Kubaczyk — spośród niemal siedmiu tysięcy negatywów (w większości szklanych) i odbitek wybrali 95 zdjęć. Jak mówi kuratorka: „To cenne źródło wiedzy o kulturze architektonicznej w Polsce przed 1939 rokiem, po części już nieistniejącej lub zdegradowanej. […] Czesław Olszewski był uważnym obserwatorem, wyczulonym na formę przedmiotu, fakturę powierzchni, grę światła, wydobywaną w niuansach czerni i bieli”. Fotografował gmachy ministerstw i urzędów pocztowych, szkoły i szpitale, spółdzielcze osiedla mieszkaniowe i luksusowe kamienice czynszowe. Jego zdjęcia są zarówno cennym źródłem historycznym, jak i zachwycają ze względów artystycznych. Wypracował styl i technikę, które budzą uznanie także współcześnie.
Wystawa w Domu Spotkań z Historią jest pierwszą tak dużą prezentacją fotografii Czesława Olszewskiego. Tworzą ją zdjęcia z archiwów Instytutu Sztuki PAN w Warszawie, Muzeum Narodowego w Warszawie oraz Muzeum Warszawy, a także zbiorów prywatnych prof. Andrzeja Olszewskiego. Znalazły się na niej fotografie wykonane w Warszawie, Gdyni, Ciechocinku oraz Nowej Hucie — zarówno przedwojenne, jak i niepublikowane wcześniej zdjęcia powojenne. Pokazywane są budynki dobrze znane warszawiakom i warszawiankom — kamienica Jana Wedla, charakterystyczny „dom pod żaglem” czy Prudential (obecnie Hotel Warszawa), a także spektakularne, ale nieistniejące już modernistyczne pawilony Ministerstwa Spraw Zagranicznych, Salon Polskiego Fiata czy Stadion Dziesięciolecia.
Wystawie towarzyszy dwujęzyczny album, który tworzą zdjęcia wybrane przez prof. Martę Leśniakowską i fotografa Tomasza Kubaczyka. W jednym z tekstów Karolina Andrzejewska-Batko pisze — „Czesław Olszewski pozostawił po sobie ogromną spuściznę, która stanowi jedno z cenniejszych źródeł nie tylko dla badaczy i badaczek historii fotografii, lecz także historii architektury i przemian społeczno-gospodarczych. Tych, które dokonały się w międzywojniu, jak i późniejszych, po 1945 roku, kiedy odbudowywano kraj z powojennych zniszczeń. Jego dzieło to fascynujący zbiór dokumentów fotograficznych, ukazujący historię Polski poprzez historię architektury”